Rusza konkurencja dla Kickstartera - Fig.co od twórców crowdfundingowych hitów

Przedstawiciele studiów Double Fine Productions, inXile Entertainment oraz Obsidian Entertainment stworzyli konkurencję dla Kickstartera. Strona fig.co ma być przeznaczona jedynie dla twórców gier i uwzględni kilka innowacji, dzięki którym ma stać się podstawą dla deweloperów.

Czym różni się Fig od chociażby Kickstartera? Przede wszystkim, jak już wspomniano, platforma jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla zbiórek na gry wideo, oferuje więc dodatkowe opcje, których brak na podobnych stronach. W pierwszej kolejności wypada wspomnieć, że rozpoczęcie kampanii na Fig jest uzależnione od pozytywnego rozpatrzenia projektu przez zespół ekspertów, złożony z Briana Fargo, Tima Schafera i Feargusa Urquharta oraz Aarona Iskasena (prezes AppAbove Games). Ma to zapobiec zalewowi produkcji, które nie mają większych szans na ufundowanie, jak ma to miejsce na Kickstarterze (w rozmowie z serwisem GamesIndustry Justin Bailey pokazał, że na Kickstarterze prowadzone są kampanie 202 różnych gier, z których, jak łatwo zgadnąć, większość nigdy nie ujrzy światła dziennego). Temu samemu ma służyć zapewnienie, że jednocześnie będzie prowadzone tylko kilka zbiórek oraz obietnica czynnego wspierania twórców nie tylko w trakcie kampanii, lecz także w czasie produkcji. Jeśli zaś już o tym mowa – na stronie gry można znaleźć linię czasu, wyraźnie pokazującą, jak postępują pracę nad tytułem.

Kolejną zachęta dla twórców i graczy ma być możliwość… uzyskania korzyści pieniężnych przez wspierających. W jaki sposób? Otóż oprócz tradycyjnych nagród dla osób finansujących projekt autorzy mogą pozwolić „akredytowanym inwestorom” na udział w zyskach po premierze gry, co w połączeniu ze wspomnianą kontrolą jakości ma motywować do zaangażowania się w powstanie gry. Niemniej będzie to jedynie opcjonalne i twórcy mogą poprzestać na znanym systemie nagród za przeznaczenie określonej kwoty na produkcję danego tytułu. Co więcej, Bailey i spółka przewidują udostępnienie tej możliwości dla wszystkich fundujących. Bailey porównał to z sytuacją wokół firmy Oculus, 1,5 roku temu wykupioną za 2 miliardy dolarów przez właściciela portalu społecznościowego Facebook, a która zaistniała dzięki ogromnemu wsparciu fanów, ci zaś, zdaniem prezesa Fig, nie otrzymali nic:

„Zobaczcie, co się stało z Oculusem. Zostało sprzedane Facebookowi za 2 miliardów dolarów, a ludzie zaangażowani w niego [Oculus Rift – przyp. red.], superfani, dzięki którym Oculus zaistniał, nie otrzymali z tego nic. A chyba powinni, skoro odegrali w tym kluczową rolę.”

Jak dotąd na Fig trwa tylko jedna zbiórka, przeznaczona na produkcję pełnej wersji gry Outer Wilds, tworzonej przez studio Mobius Digital pod wodzą Masayori Oki (znanego przede wszystkim z roli Hiro Nakamury w wielokrotnie nagradzanym serialu Herosi). Gra opisywana jest jako połączenie The Legend of Zelda: Majora’s Mask z filmem Apollo 13, a zadaniem graczy jest odkrywanie zmieniającego się co 20 minut układu solarnego. Wersja alfa zdobyła na Independent Games Festival 2015 nagrodę główną oraz wyróżnienie za „doskonały projekt”, nie powinno więc nikogo dziwić, że jeszcze przed zakończeniem pierwszego dnia zbiórki zebrano ponad 60 tysięcy dolarów z wymaganych 125 tysięcy. Co więcej, studia stojące za stroną Fig – inXile, Double Fine i Obsidian Entertainment – będą, rzecz jasna, właśnie na niej przeprowadzały zbiórki na przyszłe produkcje.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2015-08-19 19:27:02